Księża diecezji siedleckiej na misjach i na Wschodzie

Wybierz kategorie:

Ks. Marek Kujda (2007-06-15 17:06:26)

Ks. Marek Kujda pochodzi z parafii Korytnica Łaskarzewska. Urodził się 12 sierpnia 1965 r. Święcenia kapłańskie otrzymał w Siedlcach 15 czerwca 1991 r. Po święceniach pełnił funkcję wikariusza w Parysowie, Krzesku i w parafii Ducha Świętego w Siedlcach.

Gdy w 1998 r. ks. Bogdan Sewerynik został przeniesiony z Soczi do Moskwy, nie wiadomo było, kto będzie proboszczem w Soczi. Trzeba było szukać jakiegoś księdza w

Polsce. Siostrom Loretankom, które prawie od początku współpracowały z ks. Sewerynikiem w Soczi, bardzo zależało na tym, by z jego następcą współpraca układała się tak dobrze jak dotychczas. Toteż mająca troskę o współsiostry pracujące na Wschodzie s. Zbigniewa zaczęła intensywnie poszukiwać w diecezji siedleckiej kapłana, który zgodziłby się na wyjazd i pracę w Soczi. Zgodził się ks. Marek. Ale nie bez oporów i wahań. Nie znał języka rosyjskiego i nie był pewny, czy go kiedykolwiek się nauczy; jak go przyjmą ludzie. ?

Po siedmiu latach pracy w diecezji, 19 lipca 1998 r. wyjechał razem z ks. bp. H. Tomasikiem, który właśnie udawał się do Soczi na poświęcenie kościoła. Do Mińska na Białorusi jechali pociągiem, a z Mińska samolotem do Soczi. Na miejscu już ustalono, że prowadzenie parafii w Soczi byłoby za trudne ks. Markowi Kujdzie. Lepiej by było, gdyby zamienili się funkcjami z ks. Dariuszem Jagodzińskim proboszczem z Tuapse. Tymczasem chodziło o zameldowanie ks. Marka w Soczi. Bp. Pikel z Saratowa dał mu na razie nominację na wikariusza w Soczi. Po załatwieniu spraw meldunkowych biskup po miesiącu mianował ks. M. Kujdę proboszczem w Tuapse i w Łazarewsku, a ks. D. Jagodzińskiego proboszczem w Soczi.

Ks. Kujda w dalszym ciągu mieszkał w Soczi, gdyż w Tuapse nie było odpowiedniego miejsca. Dojeżdżał do Tuapse 120 km na piątek, sobotę i niedzielę. Od 1995 r. ks. D. Jagodziński rozpoczął starania o budowę kościoła w Tuapse. Msze św. odprawiano tu w kaplicy urządzonej w jednorodzinnym domku, leżącym na wzgórzu, do którego nie dojeżdżały autobusy, a ludziom starszym trudno tu było dojść. Poszukiwania odpowiedniego placu i załatwianie formalności związanych z uzyskaniem pozwolenia na budowę kościoła trwały ponad 5 lat. 13 maja 2000 r. zawierzono parafię i przyszłą budowę kościoła Matce Boskiej Fatimskiej, a 16 maja rozpoczęto prace przy budowie kościoła. Poświęcenie kamienia węgielnego odbyło się 7 lipca 2001 r. Tej uroczystości przewodniczył ks. bp. Henryk Tomasik.
Kościół w Tuapse w budowie

W europejskiej części Rosji aktualnie pracuje dwóch księży z diecezji siedleckiej.

Ks. Marek Kujda, proboszcz katolickiej parafii w Tuapse i ks, Jacek Jagodziński, proboszcz katolickiej parafii w Anapie. Obie te parafie znajdują się nad Morzem Czarnym w diecezji saratowskiej. Obaj ci księża organizowali te parafie od podstaw.

Na plebanii zamieszkały także Siostry Loretanki, które od początku dzielnie pomagały w pracy proboszczowi przy budowie kościoła i wśród miejscowych katolików. Ogromną większość parafian stanowią Ormianie.
Obecnie sytuacja księży rzymskokatolickich w tym rejonie znacznie się skomplikowała. Ponad 90 % parafian w tej części diecezji saratowskiej stanowią Ormianie. Ormianie posiadają odrębny obrządek liturgiczny od obrządku łacińskiego (rzymskiego). Dotychczas nie mieli swoich duchownych na terenie Rosji, a więc wszyscy katolicy ormiańscy korzystali z posługi księży rzymskokatolickich.

W tym roku przyjechał do Rosji katolicki biskup obrządku ormiańskiego. Zarejestrował katolickoormiańską parafię w Moskwie (nabożeństwa w tym rycie odbywają się w katedrze łacińskiej ) i powoli przejmuje od naszych księży parafie, w których są Ormianie. Obecnie ma tylko 4 księży we własnym obrządku . Jasną jest rzeczą, że tych czterech księży ormiańskich nie jest w stanie obsłużyć wszystkich parafii w Rosji, w których przewagę stanowią Ormianie. Jak długo zostaną tam jeszcze księża rzymskokatoliccy, tego nie wiadomo. (Ks. Zbigniew Tonkiel)

Kontakt:

Tel. 0-07-86167-58609;

rimkatol@sochi.ru

< powrót